Szokujące przyspieszenie ocieplenia Wszechoceanu Ziemi

Ocieplenie w ostatnich dekadach

Naukowcy są tak zaniepokojeni wynikami nowego badania dotyczącego ocieplenia Wszechoceanu, że nie chcą oficjalnie ich komentować. Jeden z nich powiedział, że jest „bardzo zmartwiony i całkowicie zestresowany”donosi reporter BBC.

Analiza opublikowana 17 kwietnia 2023 roku w Earth System Science Data ostrzega, że ziemskie oceany stają się cieplejsze znacznie szybciej, niż spodziewali się tego eksperci. Spotęguje to ekstremalne warunki pogodowe, przyspieszy utratę ekosystemów morskich i wzrost poziomu morza.

Przez ostatnich 15 lat planeta zgromadziła tyle ciepła, co w poprzedzających 45 latach. Badacze z Międzynarodowego Systemu Analizy Oceanu Mercator we Francji, Instytutu Oceanografii Scrippsów w Stanach Zjednoczonych i Królewskiego Instytutu Badań Morza w Holandii odkryli, że 89% tego nadmiaru pochłonął Wszechocean; ląd – 5%, atmosfera – 2%, a 4% topi kriosferę.

Spis ciepła planety dla dodatniego bilansu energetycznego Ziemi (EEI) w górnej części atmosfery (TOA), którego przyczyną jest cywilizacja przemysłowa. Względny podział (w %) ciepła planety na składowe obejmuje ocean [górny: 0–700 m, pośredni: 700–2000 m, głęboki: >2000 m], ląd, kriosferę (lód naziemny i dryfujący), atmosferę oraz EEI dla 2006-2020 i 1971-2020 (w przypadku ostatniego okresu wartości podano w nawiasach). Całkowity przyrost ciepła (oznaczony na czerwono) w 1971-2020 pochodzi ze spisu ciepła Ziemi.

Od końca XIX wieku średnia temperatura powierzchni oceanów została podniesiona o 0,9°C, przy czym skok o 0,6°C miał miejsce w ciągu minionych czterech dekad. Za część ocieplenia odpowiada gwałtowne obniżenie poziomu zanieczyszczenia atmosfery związanego z żeglugą – w 2020 roku Międzynarodowa Organizacja Morska wprowadziła nowe przepisy paliwowe, które zredukowały ilość aerozoli emitowanych przez statki.

Rozgrzany przez cywilizację przemysłową Wszechocean traci siedliska i rozmraża lodowce, co z kolei osłabia prądy oceaniczne przenoszące ciepło i podtrzymujące globalny łańcuch pokarmowy. Zwiększa się zakwaszenie oceanicznych wód, rozszerzalność termiczna podnosi poziom morza, nasilają się huragany i burze tropikalne.

Uczeni są przestraszeni, że w konsekwencji obserwowanego gwałtownego ocieplenia zdolność oceanów do magazynowania nadmiaru zakumulowanej w atmosferze energii zostanie osłabiona i ziemski ląd utraci swoją najważniejszą ochronę przed najgorszymi skutkami zmiany klimatu.

Ocieplenie w ostatnich tygodniach i El Niño

Na powierzchni ocieplającego się głębokiego oceanu przez trzy ubiegłe lata utrzymywała się chłodna oscylacja południowa La Niña, która działała jak pokrywka na garnku. I nawet ona była najgorętsza w dziejach meteorologii. Teraz zostanie zdjęta i globalne ocieplenie przyspieszy jeszcze bardziej. Większość modeli prognostycznych klimatu pokazuje, że do lipca powróci po czteroletniej nieobecności największy gracz w systemie klimatycznym – silna oscylacja południowa El Niñopisze Dillon Amaya, klimatolog z Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). W jej trakcie pas wody rozciągający się na 10 000 kilometrów na zachód od wybrzeży Ekwadoru nagrzewa się przez wiele miesięcy o 1-2°C. Ta pozornie niewielka wartość wystarczy, aby całkowicie zreorganizować wzorce wiatrów, opadów i temperatur na całej planecie.

Ludzie w zrozumiały sposób skupiają się na lądowych konsekwencjach zjawiska – kontynuuje Amaya. Ciepła woda wywiera dramatyczny wpływ na prądy powietrza czyniące dane obszary bardziej wilgotnymi lub suchymi niż zwykle. Jednak El Niño sieje spustoszenie także pod wodą – przynosi trwające przez wiele miesięcy fale intensywnych upałów przypowierzchniowych i głębinowych, które wyniszczają ekosystemy mające kluczowe znaczenie dla przetrwania społeczności ludzkich (m.in. rafy koralowe i łąki trawy morskiej).

W kwietniu temperatury oceanów spadają. W 2023 roku było inaczej: Wszechocean miał rekordową temperaturę. Zdaniem ekspertów ta kolejna „szokująca” i „bezprecedensowa” anomalia dowodzi, iż zmiana klimatu wprowadziła Ziemię na „niezbadany obszar”. Nagłe ocieplenie nie wygląda na spowodowane przez El Niñomówi Gregory C. Johnson, oceanograf NOAA. Kilka podmorskich fal upałów i obszarów intensywnego ciepła nie pokrywa się z wzorcem El Niño. Przykładem jest chociażby północny Pacyfik w pobliżu Alaski i u wybrzeży Hiszpanii. Gabe Vecchi, klimatolog z Uniwersytetu Princeton, potwierdza: Obserwujemy niezwykły wzorzec. To ekstremalne wydarzenie na skalę globalną obejmujące obszary, które nie pasują do zwykłego El Niño. Sygnał jest naprawdę potężny.

Sarah Purkey, oceanograf z Instytutu Oceanografii Scrippsów, zauważa: Od ostatniego El Niño zawartość ciepła w oceanie wzrosła o 0,04°C. Ten pozornie niewielki wynik w rzeczywistości oznacza ogromną ilość energii. Mówimy o 30-40 zettadżuli ciepła, co równa się energii setek milionów bomb atomowych o indywidualnej mocy, która wystarczyła, aby zrównać z ziemią Hiroszimę. W nadchodzących miesiącach i latach morską toń dodatkowo ogrzeje system El Niño.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Klimat. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.