„Odliczanie do wyginięcia”

Rodzaj Homo wyewoluował ponad 2 miliony lat temu. Od tamtej pory po Ziemi chodziło kilku bliskich krewnych Homo sapiens. Niektórzy z nich skrzyżowali swoje ścieżki i mieli potomstwo. Zajmując odmienne siedliska, hominidy musiały stawić czoła wielu wyzwaniom środowiskowym. I chociaż miały na swoim koncie znaczące technologiczne i poznawcze osiągnięcia, do dziś przetrwaliśmy tylko my.

W badaniu opublikowanym 15 października 2020 r. w One Earth multidyscyplinarny zespół naukowców z Włoch, Wielkiej Brytanii i Brazylii potwierdził hipotezę, iż głównym motorem wymierania członków rodziny człowiekowatych były zmiany warunków klimatycznych. Według autorów odkrycie to stanowi niepokojące ostrzeżenie w kontekście obecnego zaburzenia klimatu, które spowodowała cywilizacja przemysłowa. Nawet Homo – mózgowa potęga w królestwie zwierząt – nie przetrwa ekstremalnej zmiany klimatu, stwierdził paleontolog Pasquale Raia z Uniwersytetu Neapolitańskiego im. Fryderyka II, jeden z autorów pracy. Współcześni ludzie powinni mieć to na uwadze ze względu na chaos, który wywołali, dodał.

Dochodzenie objęło zaledwie sześć znanych gatunków Homo: H. habilis, H. ergaster, H. erectus, H. heidelbergensis, H. neanderthalensis i H. sapiens. Inne zostały pominięte, gdyż zbiór dostępnych skamieniałości nie był wystarczający, aby poddać go wszechstronnej analizie. Uczeni połączyli dostępne 2 754 zapisy archeologiczne z różnymi lokalizacjami i okresami, a także zastosowali technikę modelowania statystycznego (tzw. emulator klimatu z przeszłości), która rekonstruuje realia klimatyczne z ostatnich 5 milionów lat (w tym temperatury i opady).

H. neanderthalensis.

Otrzymaliśmy obraz porażających skutków, jakie przyniosły przeciwności klimatyczne, powiedział antropolog Giorgio Manzi. Trzy z pięciu wymarłych gatunków – H. erectus, H. heidelbergensis i H. neanderthalensis – tuż przed zagładą doświadczyły nagłego spadku temperatur. Dla H. heildelbergensis i neandertalczyków klimat stał się bardziej suchy, zaś H. erectus musiał zmierzyć się z większą wilgocią. Anomalia temperatury wyniosła zaledwie 4-5 stopni Celsjusza w skali roku.

Ponadto uczeni oszacowali stopień, w jakim gatunki te były podatne na wyginięcie. Ażeby poznać zakres ich tolerancji na zmianę klimatu, wystarczyło określić ich obecność w danych miejscach, która była wskazówką co do preferowanej niszy. Okazało się, iż przed ekstynkcją H. erectus i H. heidelbergensis stracili ponad połowę swojej niszy. W przypadku neandertalczyków była to około jedna czwarta. Przeobrażenie siedlisk ograniczyło dostępność pożywienia, a zimno uniemożliwiło przetrwanie gatunków przystosowanych do klimatu cieplejszego.


Ssak Homo sapiens radzi(ł) sobie z mrozami, ale nie poradzi z utratą habitatu i śmiertelnymi wartościami mokrego termometru. Te ostatnie pojawiają się ∼70 lat wcześniej, niż prognozowano.

Świat cieplejszy o 1,5°C w porównaniu z epoką przedprzemysłową bez wątpienia oznacza katastrofę, powiedział dr Peter Carter, ekspert recenzujący najnowszy Szósty Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu ONZ (IPCC). Pożegnamy się z produkcją żywności. W świecie cieplejszym o 2°C nasza egzystencja stanie się niemożliwa. Koncentracje atmosferycznego dwutlenku węgla są na najwyższym poziomie od co najmniej 23 milionów lat. To absolutnie szaleństwo. Rosną 100-200 razy za szybko. (…) Wszystkie przyspieszające trendy pokazują, że biosfera zmierza ku upadkowi, a to jest równoznaczne z wyginięciem gatunku ludzkiego.

Jeśli średnia temperatura planety wzrośnie o ponad 1,5°C, staniemy w obliczu jeszcze większej liczby susz i powodzi, ekstremalnych upałów i ubóstwa, (…) a w najgorszym wypadku nawet całkowitego wyginięcia ludzkości, poinformował Europejski System Analizy Strategii i Polityki.

Tak naprawdę nie ma już znaczenia, o jaką wartość ogrzała się od 1750 r. planeta – o 1,85°C czy 2°Cbo uruchomiliśmy wiele dodatnich sprzężeń zwrotnych i wywołaliśmy wielkie wymieranie, przypomniał biolog ewolucyjny dr Guy R. McPherson. Zajmowanie nas liczbami ma skutecznie odwracać uwagę od kwestii najważniejszej: bezprecedensowego w historii Ziemi tempa zmiany środowiskowej. To ono jest wyrokiem dla nas i planetarnego życia.


Autorem animacji z 2018 r. pt. Odliczanie do wyginięcia jest artysta-grafik King Avidor.

Jeśli jest Pani/Pan subskrybentem/stałym czytelnikiem bloga i uznaje moją pracę za wartościową i zasługującą na symboliczne wsparcie, proszę rozważyć możliwość zostania moim Patronem już za 5 zł miesięcznie. Dziękuję.

Oprac. exignorant

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wymieranie gatunków. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.