Wymieranie we Wszechoceanie: Rekordowe morskie upały zabiły w 2023 roku miliardy zwierząt

W 2021 roku pojedyncza, krótkotrwała podwodna fala upału zabiła u wybrzeża USA ponad miliard stworzeń morskich. Skoro w 2023 roku temperatury Wszechoceanu wyszły poza skalę”, to ile miliardów musiało zginąć do tej pory wskutek serii podwodnych upałów spowodowanej „szokującym wzrostem ocieplenia” obserwowanym od kwietnia?


Podwodne fale upałów są okresami niezwykle wysokich temperatur oceanów. Trwają dłużej niż te na powierzchni i często przewyższają je pod względem intensywności. Ostatnie badania ujawniły, iż przenikają bardzo głęboko. Choć najbardziej niszczycielskie są latem, kiedy ocean jest najcieplejszy, to mogą wystąpić o każdej porze roku. Zimą przemieszczają się od powierzchni do dna morskiego, zaś latem bywają ograniczone do powierzchni lub dna morskiego.

Podczas gdy satelity zrewolucjonizowały naukę o oceanach, umożliwiając codzienne pomiary ich temperatur, to zapewniane przez nie obrazowanie obejmuje jedynie powierzchnię. Teraz naukowcy uzyskali wgląd w sposób, w jaki upały morskie wywołują chaos w strefie przydennej.

Negatywny wpływ tych ekstremalnych zdarzeń jest znaczący. Szelf kontynentalny, będący domem dla ryb, wodorostów, gąbek, koralowców zimnowodnych, skorupiaków i mięczaków, jest na nie narażony w stopniu największym. Stworzenia żyjące w tych stosunkowo płytkich wodach są bardzo wrażliwe na skoki temperatur. Już wzrost o 3°C – z 12°C do 15°C – powoduje ich masową śmiertelność. W 2021 roku krótkotrwały upał zabił u wybrzeży zachodnich Stanów Zjednoczonych i Kanady ponad miliard mieszkańców oceanu. Ryby i inne mobilne stworzenia często migrują w stronę chłodniejszych wód, podczas gdy gatunki niemobilne muszą przetrzymać upał lub zginąć. Migracje te destabilizują już całe ekosystemy.


Podobnie jak w latach minionych, w 2023 roku Wszechocean – a tym samym Ziemia – jest najcieplejszy w historii. Trwogę naukowców budzi charakter i wartość tegorocznych rekordów – czytamy w raporcie BBC z 4 sierpnia 2023 roku. Według unijnej agencji ds. zmiany klimatu Copernicus średnia dzienna temperatura powierzchni morza osiągnęła 1 sierpnia bezprecedensowe 20,96°C. Po wskoczeniu do wody czujesz się jakbyś był w wannie – tłumaczyła dr Kathryn Lesneski, która monitoruje morskie fale upałów w Zatoce Meksykańskiej dla Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). Dr Samantha Burgess z Copernicusa przypominała, że to marzec powinien być najcieplejszym okresem dla oceanów na świecie, a nie sierpień. Fakt, że rekord został pobity teraz sprawia, iż martwię się, o ile cieplejszy może być ocean do marca przyszłego roku – powiedziała uczona.

To wielce niepokojące, że zmiana zachodzi tak szybko – przyznał prof. Mike Burrows ze Szkockiego Stowarzyszenia Nauk Morskich, który monitoruje wpływ rozgrzanego morza na wybrzeża Szkocji. Pobity rekord temperatury następuje po serii morskich fal upałów w wodach terytorialnych Wielkiej Brytanii, na północnym Atlantyku, w Morzu Śródziemnym i Zatoce Meksykańskiej. Morskie fale upałów, które obserwujemy, występują w nietypowych miejscach, w których się ich nie spodziewaliśmy – dodał. Według Met Office i Europejskiej Agencji Kosmicznej w czerwcu br. temperatury wód u wybrzeży Wielkiej Brytanii były od 3°C do 5°C wyższe niż średnia, na Morzu Północnym o ponad 5°C, zaś na Morzu Bałtyckim o 8°C. Na Florydzie morska powierzchnia miała 38,44°C.W dniu 17 października 2023 roku anomalia globalnej temperatury powierzchni morza po raz kolejny osiągnęła nie oglądany wcześniej poziom. Przekroczyła poprzedni, ustanowiony 9 września rekord o 0,7°C. Jest to wydarzenie opatrzone kodem KW („kuźwa niewiarygodne”) – napisał 18 października na X Eliot Jacobson, profesor emeritus matematyki i informatyki, autor powyższego wykresu.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Klimat, Oceany, Wymieranie gatunków. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.