Katastrofalny wpływ cywilizacji przemysłowej na Amazonię:
Skutki pożarów dotykają niemal wszystkich roślin i zwierząt Amazonii
Obserwacje satelitarne prowadzone przez Narodowy Instytut Badań Kosmicznych (INPE) ujawniły, że w ostatnich latach wylesianie i częstotliwość pożarów odnotowały w brazylijskiej Amazonii dramatyczny wzrost w porównaniu z dekadą minioną. Do niedawna eksperci nie szacowali zaniku różnorodności biologicznej spowodowanego ogniem – dokonywali wyłącznie pomiarów stanu roślinności. Autorzy badania opublikowanego w Nature po raz pierwszy ocenili sytuację 14 000 gatunków roślin i zwierząt. Wynik obserwacji jest dramatyczny: z bardzo poważnymi następstwami pożogi zmaga się już 93-95% tej zbiorowości. Niektóre siedliska zmniejszyły się aż o 60%.
Naukowcy z USA, Brazylii i Holandii wykorzystali dane dotyczące występowania pożarów w Amazonii w latach 2001-2019. W tym czasie region doświadczył rekordowej liczby dużych konflagracji. Byliśmy zaskoczeni, gdy odkryliśmy, że habitaty większości gatunków roślin i zwierząt noszą ślady negatywnego wpływu pożarów. Co więcej, wpływ ten cały czas narasta, pomimo wysiłków podejmowanych w ramach ochrony środowiska. – podsumował Brian Enquist, ekolog i biolog ewolucyjny z Uniwersytetu Arizony. [Nature, 1 września 2021 r.]
Prognoza globalnego wymarcia drzew:
Pożary wyniszczają lasy Ameryki Łacińskiej szybciej, niż sądzono
Pionierska analiza zamieszczona w czasopiśmie Science Advances wykazała kruchość lasów Ameryki Łacińskiej. Naukowcy z Narodowego Uniwersytetu Kolumbii ocenili katastrofalne pokłosie pożarów w 22 krajach Ameryki Łacińskiej w okresie 2003-2018. Nowe odkrycie jest szokujące: 50% ekosystemów regionu ginie po pierwszej pożodze w ciągu pięciu lat. Reszta zapala się dwa lub trzy razy, co prowadzi do całkowitej degradacji; zdegradowany las jest bardziej suchy i płomienie konsumują go szybciej.
Bezpośrednim efektem pożaru lasu jest zatracona odporność na przyszłe pożary. Wysychanie roślinności przeobraża mikroklimat ekosystemu. Dodatkowe konflagracje mnożą szkody. Las przestaje pochłaniać gazy cieplarniane, przez co przyspiesza zmianę klimatu. Badaczka małych ssaków Tania González wyjaśnia, że zwierzęta są dziesiątkowane przez ognień, a także przez spowodowaną nim redukcję biomasy roślinnej, która zapewnia siedliska, pożywienie i schronienie. Ssaki latające i nielatające, ptaki i inne gatunki pełnią główne funkcje w ekosystemach – m.in. zapylanie i rozsiewanie nasion. Gdy pożary osaczają te populacje, naturalna regeneracja roślin i funkcjonowanie ekosystemu zostają przerwane. – dodaje González. [Science Advances, 13 sierpnia 2021 r.]
Dodatnie sprzężenia zwrotne klimatu uruchomione przez silnik cieplny cywilizacji przemysłowej:
→ 107. W zachodnich Stanach Zjednoczonych panuje megasusza. Suche krajobrazy zapalają się łatwiej i płoną dłużej. Tylko obfite deszcze mogą zgasić pożary. Uczeni amerykańscy odkryli, że dym powstrzymuje opady: znajdujące się w nim cząstki zmieniają sposób formowania się kropelek w chmurach, co redukuje deszcze i potęguje suche warunki.
Dym z pożarów trafia do atmosfery, a wraz z nim cząstki, na których skrapla się woda. Chociaż w chmurach zadymionych tworzy się około pięć razy więcej kropel niż w ich czystych odpowiednikach, to są one o połowę mniejsze. Właśnie ta różnica najpewniej powstrzymuje krople przed opadaniem. Można się spodziewać, że w sezonach pożarowych będzie w związku z tym coraz mniej deszczu. Cywilizacja przemysłowa zaburzyła skład atmosfery – uruchomiliśmy przeróżne sprzężenia zwrotne i interakcje, o których nie mamy pojęcia. – zauważa Ann Marie Carlton, chemik atmosferyczny z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine. Eksperyment, który przeprowadzamy na planecie Ziemia, zmienia regionalnie chmury i cykl hydrologiczny. Uważam, że ustalenia analizy stanowią czubek góry lodowej naszej niewiedzy. [Geophysical Research Letters, 26 lipca 2021 r.]
Dym pożarowy jest bardziej szkodliwy, niż sądzono
Raport Colleen Reid z Uniwersytetu Kolorado w Boulder, która od 13 lat bada wpływ dymu pożarowego na organizm.
Każdego lata dymu jest coraz więcej. Do niedawna nadzór monitoringu ignorował dane o koncentracjach przekraczających 400 mikrogramów na metr sześcienny. Taką wartość uznawano za niemożliwą – zakładano więc awarię instrumentów pomiarowych. Teraz w USA odczyty pokazują tu i ówdzie poziom kilku tysięcy!
Dym pożarowy to złożona mieszanka gazów oraz cząstek stałych i ciekłych. Cząstki tworzące ciemną chmurę są tak małe, że nie spadają na ziemię i nie zatrzymują się w tchawicy lub nosie. Cząstki stałe o średnicy 2,5 mikrona lub mniejszej przedostają się do płuc i krwiobiegu. Znajdowane są nawet w mózgu. Gros cząstek ma rozmiar <1 mikrona. Ich oddziaływanie ma charakter ogólnoustrojowy – mogą powodować stany zapalne w całym organizmie. Dzieci, których rozwój w łonie matki zbiegł się z epizodami pożarów, rodzą się wcześniej i ważą mniej.
W dymie pożarowym wykryto też obecność niebezpiecznych zanieczyszczeń takich jak formaldehyd, benzen i cyjanowodór. Szkodliwy jest także przyziemny ozon – produkt reakcji chemicznych z innymi substancjami. Każdy kontakt z dymem ma konsekwencje zdrowotne. [University of Colorado Boulder Today, 12 lipca 2021 r.]

Płomienie wspinają się po sekwoi. (USA) Pożary przedzierające się przez gaje monarchów w górach Sierra Nevada zabiły setki gigantycznych sekwoi. Te niezastąpione drzewa przeżyły 1000, 2000 lat. – przypomina Christy Brigham, kierownik ds. zarządzania zasobami w Parku Narodowym Sekwoja i Kings Canyon. Utrata któregokolwiek z nich rozdziera serce.
Jeśli jest Pani/Pan subskrybentem/stałym czytelnikiem bloga i uznaje moją pracę za wartościową i zasługującą na symboliczne wsparcie, proszę rozważyć możliwość zostania moim Patronem już za 5 zł miesięcznie. Dziękuję.
Oprac. exignorant